Jak to było z tą moją emigracją? Zamierzchłe czasy… Takie mam przynajmniej wrażenie po tych 12 latach na obczyźnie. Tzn… Czytaj więcej Dom emigranta, czyli gdzie czuję się „jak u siebie”.
Kategoria: Emigracja
Żyć tak, by nie żal było odejść…
Nowy Rok, nowe postanowienia. Nowe marzenia i plany, nowe oczekiwania i pragnienia. Jedynie my sami pozostajemy starzy w tych nowych… Czytaj więcej Żyć tak, by nie żal było odejść…
Będzie krótko
*Treść tego wpisu, jest mało ekologiczna, za to szczera do bólu.* Czy postawa względem Uni Europejskiej sporej części naszych krajanów… Czytaj więcej Będzie krótko
Idealne Święta
Każdej Wigilii o poranku, Tato wyruszał do lasu po świeżą choinkę. Czasami pomagali lub zastępowali go też moi bracia. Nigdy… Czytaj więcej Idealne Święta
Oczekiwania vs rozczarowania
Przez sporą część mojego żywota, dużą część uwagi skupiałam na tym co będzie. A to co miało nastąpić, musiało oczywiście… Czytaj więcej Oczekiwania vs rozczarowania
I po kiego?!
I po co ja się z tym zmagam?! Zniesmaczone życiem klientowskie mordy, krążą po sklepie jak zombie, udając że są… Czytaj więcej I po kiego?!
Śmieciowe interesy
Niby tacy do przodu, a ciągle tak zacofani… Kiedy kilka dni temu dowiedziałam się przypadkiem, że pewne polskie małżeństwo mieszkające… Czytaj więcej Śmieciowe interesy
Emigracja
Nie jesteśmy u siebie i nigdy nie będziemy – ot taki los emigranta! W Irlandii mieszka ok 120 tyś Polaków.… Czytaj więcej Emigracja
Z drogi, bo jadę!
Czy irlandzcy kierowcy różnią się od polskich? Zdecydowanie tak. Czy polscy kierowcy dorównują irlandzkim? Zdecydowanie nie! Polscy kierowcy są sprytniejsi… Czytaj więcej Z drogi, bo jadę!
„Wynocha do swoich”, czyli absurdy polskich urzędów
Kiedy jakiś czas temu, odwiedzając krewnych w środkowej Polsce przed daleką podróżą, postanowiliśmy z chłopakiem załatwić przy okazji kilka spraw… Czytaj więcej „Wynocha do swoich”, czyli absurdy polskich urzędów