Z każdego zakątka Europy dochodzą w ostatnich dniach głosy przejęte ekstremalnie wysokimi temperaturami.

Słupki rtęci sięgają 47 stopni! Utrudnia to normalne funkcjonowanie ludzi na całym kontynencie, zwłaszcza w jego południowej części. We Francji, Hiszpanii czy we Włoszech, uprzedza się ludzi, by pozostali w domach w ciągu dnia. Udary słoneczne, omdlenia, oparzenia i odwodnienia organizmu są realnym zagrożeniem każdego, kto przebywa na słońcu.

Zmiany klimatyczne są faktem, i właśnie rozpoczął się etap doświadczania ich skutków.
Co powinniśmy zrobić, aby przyczynić się do zminimalizowania efektów zmian klimatycznych? Możemy zacząć od korygowania swoich nawyków i codziennych przyzwyczajeń…

• Rzadsze podróżowanie samolotem

Na koniec 2018 roku przemysł lotniczy wyemitował 900 milionów ton CO2. To przynajmniej trzy razy więcej niż Polska z całym naziemnym przemysłem razem wziętym. Samoloty emitują nie tylko CO2 ale także tlenki azotu, siarki i parę wodną bezpośrednio wpływając tym na podgrzanie atmosfery. W związku z prognozowanym wzrostem ruchu lotniczego w kolejnych latach, sprawa emisji szkodliwych substancji nie wygląda najlepiej.

Żyjemy w czasach, w których weekend na drugim końcu kontynentu, a nawet i świata, jest czymś powszechnym i łatwo dostępnym. Wystarczy zakupić ofertę „last minute”, spakować podręczne rzeczy i polecieć tanimi liniami do wybranego miejsca. A co, gdyby tak zamienić samolot na pociąg? Może i nie uda się przez to spędzić weekendu w dalekim, zagranicznym kurorcie, ale z pewnością uda się dotrzeć do wielu pięknych zakątków naszego kraju, lub krajów z naszym sąsiadujących. Warto rozważyć opcję rzadszego korzystania z lotów samolotowych, jeżeli sprawa ochrony środowiska naturalnego jest nam bliska.

• Sprzeciwianie się wycince drzew / sadzenie drzew

Każdy z nas powinien zaangażować się w walkę ze zmianami klimatycznymi. Najłatwiejszym a jednocześnie najbardziej wymiernym w skutkach czynem, będzie tu sadzenie drzew!

Jak wiadomo, drzewa pochłaniają ogromne ilości CO2. Filtrują powietrze, wytwarzając w procesie fotosyntezy niezbędny do życia tlen. Regulują gospodarkę wodną zapobiegając powodziom, oraz w znaczny sposób łagodzą efekt cieplarniany i stabilizują klimat.

Każdej minuty na świecie wycina się lasy naturalne i deszczowe o powierzchni porównywalnej do 36 boisk sportowych. Ma to ogromny wpływ na dysfunkcje klimatyczne jakich doświadczamy na całym świecie.
Lasy, a nawet i pojedyncze drzewa, powinny zostać objęte szczególną ochroną. W czasach tak bardzo zdegradowanych, należy szanować każdy kawałek naturalnego środowiska. Nie wycinaj drzew. Sadź nowe! Tylko tak możemy wesprzeć przyrodę w tych trudnych czasach. #PosadźDrzewo
Nie ma nic przyjemniejszego, niż schronienie się w cieniu pięknego drzewa podczas takich upałów, jak te obecne… Szanuj drzewa i lasy. Nie wycinaj!

• Dieta wegetariańska, a najlepiej wegańska

Jak już powszechnie wiadomo, produkcja mięsa i produktów pokrewnych, wiąże się z ogromną emisją CO2 do atmosfery. Ok 15% emisji gazów cieplarnianych to efekt produkcji mięsa. To więcej niż cały sektor transportu razem wzięty. Jeżeli nie zmienimy nawyków żywieniowych, do 2050 roku emisja gazów wzrośnie do 80%, co przyczyni się do śmiertelnie wysokich temperatur na całym globie.
Współczesne hodowle zwierząt na skalę przemysłową, nie mają nic wspólnego z humanitarnym gospodarstwem. Są obozami zagłady, w których każdej minuty giną miliony bezbronnych zwierząt. Świadoma rezygnacja ze spożywania mięsa, będzie tu nie tylko przejawem empatii względem innych stworzeń, ale także przyczyni się do ustabilizowania emisji CO2. Idealnym rozwiązaniem, jest dieta wegańska. Jeżeli jednak nie wyobrażasz sobie życia na roślinnym mleku, serku czy jogurcie, wegetarianizm będzie opcją satysfakcjonującą.

• Czterodniowy tydzień pracy

Firmy najlepiej rozwiniętych krajów Europy, coraz częściej wprowadzają czterodniowy tydzień pracy. Jak się okazuje, pracownicy wykazują się wtedy większą produktywnością niż podczas standardowego tygodnia, co przekłada się na wymierne efekty wyników pracy. Zadowolony pracownik nie „wypala” się, ponieważ równowaga pomiędzy pracą a czasem wolnym zostaje zachowana.

Jednym z najważniejszych efektów takiego systemu pracy, jest bardzo duże ograniczenie emisji spalin. Ludzie dojeżdżają wówczas do miejsca pracy o jeden dzień krócej, więc korzystanie z pojazdów spalinowych jest mniejsze. W skali światowej, mogłoby to diametralnie zmienić stan zanieczyszczenia powietrza. Jeżeli Twoja firma nie słyszała jeszcze o takiej formie tygodnia pracy, zaoferuj ją. Nawet jeżeli na początku zostaniesz wyśmiany, to ziarno będzie posiane i w pewnym momencie przyniesie plon.

• Rzadszy zakup nowych ubrań

Zanieczyszczenie środowiska kojarzy się zwykle z przemysłem węglowym, mięsnym i naftowym. Jak się okazuje przemysł odzieżowy wyrządza przyrodzie tyle samo szkody, co te wymienione wcześniej. Problemem jest tutaj proces pozyskiwania surowców, takich jak bawełna czy skóra, ich obróbka i w końcu sposób przetwarzania i składowania odpadów. Bo tym właśnie stają się tanio wyprodukowanie i tanio sprzedane ubrania – odpadami zalegającymi w przyrodzie przez setki lat!

Każdej minuty na wysypiska śmieci trafia jedna ciężarówka nowych ubrań. „Fast fashion” jest pogonią za zyskiem (z perspektywy firm) i pogonią za modą (z perspektywy konsumenta).

Tanie ubrania produkowane są w krajach trzeciego świata z uwagi na tanią siłę roboczą. Nadmierne wykorzystywanie ludzi (w tym bardzo często dzieci), eksploatacja rzek i zbiorników wodnych w celu produkcji bawełny, oraz zanieczyszczenie pestycydami spływającymi z pól uprawnych, przyczyniło się do wymarcia wielu gatunków zwierząt i umieszczenia kolejnych na liście gatunków zagrożonych wyginięciem, oraz do wyschnięcia mórz (morze Aralskie) i zanieczyszczenia rzek tonami toksycznych odpadów.

Ogranicz zakup nowych ubrań i gadżetów do minimum. Korzystaj z tego co już masz, nie ulegając modnym pokusom, bo te nie trwają zbyt długo. Przerabiaj, wymieniaj, kupuj w ‚second handach’. Nie warto degradować tak pięknego środowiska naturalnego pokusą posiadania kolejnej bluzki.

Introweska