O co w ogóle chodzi z tym byciem „eko”?

Żyjemy w świecie, w którym 24 tysiące gatunków zwierząt jest zagrożonych całkowitym wyginięciem w przeciągu następnych kilkunastu lat. Czerwona Lista Gatunków Ginących i Zagrożonych wydłuża się każdego dnia, obejmując takie zwierzęta jak słonie, żyrafy, pandy, zebry, orangutany, goryle, tygrysy i wiele innych.

rob-schreckhise-40905-unsplash

Ich naturalny ekosystem jest niszczony w zastraszająco szybkim tempie, przez buldożery i pożary inicjowane przez ogromne korporacje, tworzące miejsca pod kolejne plantacje palmowe, wydając tym samym wyrok śmierci głodowej dla wyżej wymienionych zwierząt.

agathe-lefebure-431334-unsplash

Do zmniejszania ich populacji często przyczyniają się także pseudo myśliwi i kłusownicy, zaspokajający swoje jakże niehumanitarne i chore żądze.

Ogromnym problemem naszej epoki są także kurczące się drastycznie zasoby wody pitnej, powodując susze w kolejnych miejscach na Ziemi. Smoliste powietrze truje nasze płuca, powodując coraz to nowsze choroby cywilizacyjne, podgrzana zanieczyszczeniami atmosfera serwuje nam rekordowo wysokie temperatury, a po oceanach pływają wyspy śmieci dorównujące swoją wielkością kontynentom. Czy w takim świecie ekologiczny styl życia może być nadal wątpliwością?!

Jako ludzie świadomi nadmiernej ekspansji środowiska naturalnego, powinniśmy robić wszystko co w naszej mocy, by proces jego degradacji odwrócić lub chociaż spowolnić. W końcu na tej samej Planecie będą żyły nasze dzieci i dzieci ich dzieci. Czy naprawdę chcemy pozostawić im po sobie suszę, brak tlenu i zatrutą glebę?

Wyniszczanie środowiska naturalnego, jest następstwem nowej religii, jaką jest konsumpcjonizm.

bernard-hermant-663480-unsplash

Konsumpcja sama w sobie nie jest zła. Każdy człowiek potrzebuje określonych dóbr by zwyczajnie przetrwać. Problem pojawia się wtedy, gdy konsumpcja staje się nadrzędnym celem życia! To właśnie dzieje się ze współczesnym społeczeństwem. Konsumuje dużo za dużo(!), po czym postrzega siebie przez pryzmat tego co posiada. Zadam Ci pytanie: kim byś był, po porzuceniu wszystkich materialnych rzeczy, które posiadasz? Czy nadal był byś tym samym człowiekiem? Jeżeli Twoja odpowiedz brzmi tak, to gratuluję – wiesz kim jesteś. Jeżeli jednak odpowiedz brzmi nie lub nie wiem, to masz przed sobą długą drogę poznawania siebie, ponieważ najprawdopodobniej definiujesz własną osobę na podstawie tego co posiadasz – #RobiszToZle

Zachęcam Was do przeglądu własnych potrzeb. Zaglądając w głąb siebie, możecie odkryć niesamowite rzeczy, których z całą pewnością nie dostaniecie w żadnym sklepie.

Introweska

8 myśli w temacie “O co w ogóle chodzi z tym byciem „eko”?

  1. Radownisia pisze:

    Faktycznie, trafiłaś w punkt! Każdy powinien być eko. Jednak jestem przekonana, że coraz więcej osób będzie próbowała zachowywać się proekologicznie. Mimo to nie powinno się przestawać przestrzegać przed niewłaściwymi zachowaniami przeciw naturze. Be yourself in harmony with nature!

    Polubione przez 1 osoba

Dodaj komentarz