Tydzień temu miałam niebywałą przyjemność być na jednym z wystąpień słynnego Deerena Browna. Dla tych, którzy nigdy o nim nie słyszeli powiem, że jest on psychologicznym iluzjonistą, najlepszym w swoim rodzaju!
Od kiedy po raz pierwszy obejrzałam jego sztuczki kilka lat temu, jestem pod ciągłym wrażeniem jego inteligencji i zdolności czytania mowy ciała, która nie ma dla niego tajemnic. Każde delikatne drgnienie nerwu, jest zrozumiane i odczytane z reguły bezbłędnie. Nie wspomnę już o ruchach poszczególnych części ciała, bo to dla człowieka, który czyta intencje i myśli ze zmarszczek, jest bułką z masłem:) Jego książka zatytułowana „Sztuczki umysłu” opisuje, jak łatwo jest oszukać nasz umysł i jak łatwo można go kontrolować.
No ale do sedna! W Dublińskim teatrze zebrało się ok 1500 osób na jego widowisku, które było powtarzane przez kilka dni. Widowisko było zatytułowane „It’s a miracle” i miało piękne przesłanie, że życie to bycie tu i teraz. Jedyne co możemy kontrolować w swoim życiu, to nasze myśli i nasze czyny, wszystko inne jest poza zasięgiem naszej kontroli. Po zbiorowej hipnozie, Deeren zabawiał się w uzdrowiciela takiego, jakich pełno w Stanach. „Uzdrawiają” ludzi mocno wierzących i dużo za to płacących, manipulując ich wiarą. Jeżeli Ci ludzie uwierzą wystarczająco że są zdrowi, to takimi się stają, ot i cała sztuczka:) Wystarczy uwierzyć a można wtedy robić rzeczy z poza naszych wyobrażeń. Tak się złożyło, że i na naszej widowni doszło do kilku „uzdrowień”. Pan siedzący obok mnie odzyskał sprawność w łokciu, który był niedawno złamany. Oczywiście to wszystko jest wynikiem hipnozy i manipulacji, dzięki której ludzie wierzą i mają słowa hipnotyzera za pewnik. Jednym z ostatnich uzdrowień w przedstawieniu, było zaostrzenie wzroku jednej z kobiet, a jako że wielu z nas nie dowierzało i nie dowierza nadal, Deeren pokazał na jednym z niedowiarków, że skoro może oddawać wzrok, to może go i zabierać. I tak się stało. Niedowiarek pod wpływem słów i gestykulacji Gospodarza wieczoru, nie był w stanie przeczytać jednego słowa! I mnie się to udzieliło;) Zaraz po widowisku zapragnęliśmy z moim chłopakiem pojechać na sushi, a że niewiele miejsc oferuje wegetariańskie opcje, stwierdziłam, że zapytam wujka Google gdzie najszybciej coś znajdziemy. Ku mojemu zdziwieniu, nie potrafiłam poprawnie wpisać prostych słów w wyszukiwarce, byłam jakby spowolniona i oszołomiona. Wiedziałam że coś źle wpisuję, ale nie wiedziałam co. I tak wpisując w wyszukiwarce suhi dulin, czekałam na efekty przy akompaniamencie głośnego śmiechu mojego chłopaka;) Dopiero po jakichś 15 minutach poczułam powrót energii i zdolności pisania. Derrenowi z łatwością udało się zahipnotyzować większą część widowni, Ci bardziej odporni na wpływy z zewnątrz ( jak mój chłopak), zachowali trzeźwość umysłu.
Deeren Brown jest człowiekiem, który sprawił że kilka nieznających się osób, okradało konwoje pieniężne oddzielnie, lecz w identyczny sposób, jest człowiekiem, który kupował rzeczy płacąc kartką papieru, jest człowiekiem który potrafi zawładnąć umysłem człowieka. Niebezpieczne i pociągające połączenie sztuczek iluzjonisty i psychologii. Dla mnie coś w sam raz na Sobotni wieczór;)
Tymczasem
Introweska
O raaaaany, ale chciałabym uczestniczyć w takim spotkaniu 🙂 Musiało być niesamowicie ciekawie i interesująco. Aż człowiek się zastanawia jakby sam zareagował na takie „sztuczki” i co by usłyszał na swój temat. Zazdroszczę! 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Faktycznie, fajna zabawa na tego typu przedstawieniach i szok, że niektórzy się wkręcają maksymalnie i np zjadają szkło, bo iluzjonista powiedział że tak jest ok;)
PolubieniePolubienie
To szczęście,ze nie prezentował owej sztuczki. Hehe. W każdym razie super sprawa i niesamowite wspomienia. Miło się czytało Twój wspis 😉
PolubieniePolubione przez 1 osoba
No właśnie prezentował☺ Na moich oczach dziewczyna zjadła kawałek szkła z żarówki☺Jak skoncentrujesz sié na tym jak gryziesz szkło, to i to jest możliwe.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
ja się boję takich ludzi bo jestem strasznie „podatna” na takie cuś 🙂 mną by można banki okradać w taki sposób tekże mówie nie- mimo że to mnie strasznie ciekawii ;D
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Ja również jestem „podatna” na takowe sztuczki;)
PolubieniePolubienie
Pierwszy raz czytam o tym człowieku – interesujące.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Polecam obejrzeć go sobie;) imponujący człowiek.
PolubieniePolubienie
Ciekawa rzecz, choć z drugiej strony w złych rękach może doprowadzić do strasznych rzeczy.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Zgadzam się, w jego rękach jest również niebezpieczna…jednak coś w tym jest, że ludzie lgną do tego 😉
PolubieniePolubienie
bardzo Ci zazdroszczę takiego wieczoru 😉
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Ciekawe… 🙂 Z tego, co czytałam zaledwie 10% osób jest w stanie poddać się całkowitej hipnozie (pozostali wchodzą zaledwie w lekki trans, albo w ogóle nie reagują na sugestie hipnotyczne), a tu taki tłum! 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Może to 10% zostało właśnie wyleczone;) Ja nie byłam całkowicie zahipnotyzowana, możliwe że właśnie byłam tylko w tym transie ;), jednak na pewno był on bardziej niż lekki;)
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Unikam hipnozy, jakoś bałabym się iż ktoś mi podpowie coś czego nie chciałabym zrobić w mojej normalnej rzeczywistości, odważna jesteś iż nie obawiasz się takiej manipulacji.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Fascynujące spotkanie , jednak ja ze strachu przed tym co może się stać wolę tylko czytać ewentualnie słuchać o takich spotkaniach , sama pewnie nie wzięłabym w nim udziału , ponieważ nawet nie wiem czy jestem podatna na hipnozę
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Brzmi niezwyczajnie! Niepojęte, że ludzie mogą mieć możliwości rodem z filmów science-fiction.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dokładnie. Niepojęte jest również, z jaką łatwością ktoś może zawładnąć naszym umysłem. Hipnoza sprawia że ktoś ma nad nami kontrolę całkowitą w trakcie jej trwania…
PolubieniePolubienie
Mnie zawsze fascynuje potęga ludzkiego umysłu. Tak na prawdę to co my wiem o naszym mózgui jego mozliwościach to jest praktycznie nic. Jak napisałaś czasme wystarczy uwierzyć, żeby stało się coś pozornie niewyobrażalnego, ale czasem nawet uwierzyć jest ciężko 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dużo widziałem jego programów, jak i krótkich filmów na YouTube. Jego książki jednak nigdy nie przeczytałem do końca. Nosiłem się z tym zamiarem od dawna, a zawsze utykałem gdzieś… na początku.
Nie da się jednak ukryć, że jego zdolności są bardzo imponujące dla większości ludzi. Ponadto, sprawia wrażenie osoby inteligentnej i tajemniczej, co dodatkowo podkreśla jego nadzwyczajność.
Sam chciałbym mieć choć garść jego zdolności. Aczkolwiek, on doszedł do tego wszystkiego nie tylko życzeniami, ale i systematyczną pracą. Nie wydaje mi się, żeby robił to tylko po to, aby imponować ludziom. Musiał mieć jakiś większy cel. Raczej nie chodziło o samą kasę. Za jego pracą mogła kryć się pasja, jak i jego światopogląd.
Ciekawy post. Fajnie, że miałaś okazję zobaczyć go na żywo i doświadczyć czegoś interesującego.
Pozdrawiam
PolubieniePolubienie
Nie wszyscy są podatni na hipnozę, a podatni w różnym stopniu. Podobnie jest ze zdolnościami do hipnotyzowania. Nie wszyscy posiadają tę zdolność, a posiadający, mają ją w różnym stopniu.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Zgadzam się. Derren Brown tę zdolność posiada w stopniu bardzo zaawansowanym;) Polecam jego występy:)
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Widzę, że nie tylko ja jestem entuzjastą Derrena 🙂 Pozdrawiam
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Myslé że jest nas wiécej😉 Również pozdrawiam
PolubieniePolubienie