Człowieczeństwo pod ochroną

Czy Polska naprawdę jest już krajem absurdów, z której drwi niemal cały Świat?!

Wstyd mi Polsko…

Gdy na obczyźnie słyszę kpiny i niedowierzania ludzi z różnych krajów, kiedy dowiadują się, że dobrowolna akcja zbiórki środków pieniężnych na pomoc szpitalom przy zakupie specjalistycznych sprzętów, jest poddawana w wątpliwość a nawet odrzucana przez niejednego Polaka. Ludzie obudźcie się! Co się z Wami dzieje? Zacznijcie współodczuwać, zanim fala znieczulicy i nie kwestionowanych racji zaleje Wasz Świat do reszty!

25 finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy powoli zmierza ku końcowi. W tej chwili dochodzą nas informacje o zgromadzeniu ok 21 mln złotych, które mają być przeznaczone jak co roku, na sprzęt i modernizację placówek szpitalnych w całej Polsce. Suma ta z pewnością znacznie wzrośnie do końca zliczania wszystkich wpływów z całego kraju i zagranicy. Jak to jest, że Jurek Owsiak ma tak wielu sprzymierzeńców i fanów, oraz coraz większe grono przeciwników i wrogów? Liczba tych drugich znacznie wzrosła przez ostatnie kilka miesięcy, kiedy to byliśmy świadkami politycznej i religijnej nagonki na WOŚP.

pobrane-1

Popieram fundację Jurka Owsiaka, podziwiam również jego ekscentryczną osobowość, która dzięki zaangażowaniu i niepowtarzalnej charyzmie, uratowała już niejedno istnienie w ciągu ostatniego ćwierćwiecza. Pamiętam jak kilkanaście lat temu, kiedy mieszkałam jeszcze w Polsce, kilkakrotnie brałam udział w „wielkim graniu”. Nie sposób zapomnieć o energetyzującej atmosferze jaka panowała w sztabach, zaangażowaniu wolontariuszy, pełnych puszkach od darczyńców i humorach tak dobrych jak droga stąd na Marsa i z powrotem 🙂 Świadomość, iż całodzienne wymachiwanie puszką ma być lepszym jutrem dla wielu ludzi w potrzebie, stwarzała nieodpartą pokusę angażowania się w kolejne akcje tego typu. To dzięki Orkiestrze jestem teraz członkiem Amnesty International i Greenpeace’u, to orkiestra zakorzeniła we mnie chęć pomagania innym. Z całą pewnością takich osób jak ja, jest całe mnóstwo, ponieważ fundacja Jurka Owsiaka wzbudza pozytywne emocje ludzi z empatią. Społeczeństwo obojętne na los bliźniego, omija i drwi dzisiaj z wolontariuszy wyciągających ku nim puszki. Puszki te, są często jedyną nadzieją dla ludzi umierających, dla ludzi tracących swoje dzieci, dla ludzi chcących żyć! Czy odmowa datków w tym celu, oraz krytykowanie akcji ratującej życia naszych bliskich, może być nazywana działaniem na korzyść? Czy odmowę pomocy bliźniemu można nazwać szlachetną postawą?

Nie wiesz czy dziecko które nosisz pod sercem urodzi się zdrowe, czy będzie w stanie samodzielnie oddychać, nie wiesz kiedy sam/sama znajdziesz się w szpitalu w stanie bólu i rozpaczy, nawet nie podejrzewasz, że jutro, pojutrze Twój rodzic, brat, żona wylądują na OIOMie w stanie krytycznym, nie spodziewasz się, że Twój malutki syn/ córka będzie uczestniczył w wypadku i być może odniesie bardzo poważne obrażenia, które uratuje jedynie specjalistyczny sprzęt, jakiego akurat nie ma w Twoim szpitalu? Czy wtedy zrozumiesz na co zbiera WOŚP? Czy wtedy docenisz pracę Jurka Owsiaka? 

pobrane-2

Na co dzień chcę być bezstronna politycznie, jednak w taki dzień jak dziś powiem, że ludzie którzy rządzą naszym państwem, ciągną je na dno niczym kamień uczepiony do otumanionego ciała ofiary. Manipulacja jaka jest stosowana by zawładnąć umysłami ludzi, jest ordynarna i niekorzystna dla nas wszystkich pod wieloma względami, w które jednak nie zamierzam się tutaj zagłębiać. Powiem jedynie, że polityka nie powinna się mieszać z religią i odwrotnie, bo wtedy to nie jest już polityka, tylko stronicowe przeciąganie ludzi na jedną „właściwą” stronę. Niech kler zajmie się legendami a politycy niech zajmą się faktami – wtedy mamy szansę by na nowo zjednoczyć się jako społeczeństwo. Dopóki to nie nastąpi, nadal będziemy karmić antyspołeczne nastroje w naszym zbyt katolickim, nie wrażliwym na krzywdę bliźniego kraju. Czyż w dominującej u nas religii nie chodzi właśnie o coś zupełnie przeciwnego?

Czy katolicy nie powinni pomagać bliźniemu, zamiast nim gardzić jak dzisiaj, gdy słowa o dobroduszności i współczuciu powinny zamienić się w czyn? Czy człowieczeństwo jest już tylko tym, co powie nam polityk lub ksiądz? Gdzie nasza empatia? Gdzie współodczuwanie? Gdzie człowieczeństwo?

Wstyd mi Polsko…

Introweska

 

 

37 myśli w temacie “Człowieczeństwo pod ochroną

  1. dee4di pisze:

    Niestety to, co dociera do mnie o Polsce jest smutne. W Anglii takie akcje są częste i wychwalane pod niebiosa, jak choćby zbiórka angielskiego kierowcy dla wdowy po zabitym w Berlinie polskim kierowcy. Nawet się nie znali. Czemu tak trudno ludziom okazać serce…

    Polubione przez 1 osoba

  2. Igomama pisze:

    Świetnie napisałaś! Polska jest krajem paradoksów. Ja jestem katoliczką, wiara towarzyszy mi na co dzień, ale nie mogę zrozumieć, ileż nienawiści, waśni, obłudy jest w naszej katolickiej przecież Polsce.
    Wiara domaga się czynów – wrażliwości, pomocy, wielkoduszności…
    Ps. Ważne tematy poruszasz na swoim blogu.

    Polubione przez 3 ludzi

  3. JanK pisze:

    Bardzo emocjonalnie, prawdopodobnie ze względu na zaangażowanie w akcję w przeszłości, a w związku z czym – nieobiektywnie. Przede wszystkim nikt o zdrowych zmysłach nie podważa idei – a problemy dotyczą raczej osoby wykonawcy tej idei i kompletnego braku przejrzystości w sposobie wydawania środków. Wielokrotna odmowa udzielenia informacji publicznej, w postaci kopii zapisów księgowych, do czego WOŚP jest obowiązana prawem jako organizacja pożytku publicznego, nie wynika raczej z posiadania krystalicznie przejrzystych rozrachunków?

    Nie należy wiązać też widocznego zniechęcenia akcją z polityką – to zbieg okoliczności, że coraz to nowe fakty (a raczej – coraz to nowe odmowy ujawnienia szczegółów finansowych) mają miejsce właśnie teraz – a więc teraz uczymy się, że coś jest nie halo.

    Bardzo brzydkim zagraniem jest granie (anty)katolicyzmem – zaangażowani katolicy na pewno znajdują sposoby, żeby pomagać bliźnim, ale niekoniecznie muszą chcieć pomagać Jurkowi.

    I najważniejsze – te wszystkie zebrane środki, bez względu na sposób ich wydatkowania, to nie zasługa Jurka. To zasługa tych wszystkich dzieci stojących w zimie na mrozie z puszkami. Jurek puszki nie nosi, Jurek do puszki nie wrzuca, wszystko wskazuje na to, że Jurek z puszek wyciąga.

    Polubienie

      1. rafalsala pisze:

        Ale się Ci przeciwnicy uwzięli na Jurka i WOŚP. Ale nie wstydź się Introwesko za kogoś innego. Każdy pisze swoją historię, każdy odpowiada za siebie. Róbmy co możemy, żeby dać innym dobro. Bądźmy z WOŚP 🙂

        Polubione przez 2 ludzi

  4. bagienny pisze:

    W kwestii wyjaśnienia, bo coś widzę brak rozeznania w temacie na sporą niechęć wobec WOŚP:
    1. Niejasne na początku na co idą pieniądze – może się teraz wydawać głupie bądź na naiwne, ale nikt nie powiedział głośno, że Owsiak musi z czegoś żyć – a (dosłownie) napieprzanie przez media, że robi to charytatywnie (kto nie pamięta – nie mój problem) zrobiło tylko źle wizerunkowi całej akcji. Przypominam pierwszy WOŚP to 1993 rok.
    2. Brak transparentności rozliczeń fundacji – ale to na początku. Kontrole finansowe nie wykazały nieprawidłowości.
    3. Owsiak był dla wielu był za bardzo do przodu (co może jest durnym argumentem), ale jego zachowanie odbierali jako cwaniaka, który chce coś więcej ugrać dla siebie.
    4. Pewnie nie słyszałaś, ani nie widziałaś tego sama – sporo sprzętu od orkiestry stały się problemem nie do udźwignięcia dla szpitali (nie wszystkich, tam gdzie był dobry menadżer było ok). Bardzo niekorzystna umowa, którą podpisały szpitale, że tylko jedna firma mogła serwisować za pieniądze, których szpitale nie miały. To był mój zarzut.
    5. Media publiczne ponosiły ciężar organizacji imprezy – z biegiem czasu wychodziły co najmniej na zero, ale o tym też głośno nikt nie powiedział.
    6. Napady na wolontariuszy, kradzież pieniędzy przez samych wolontariuszy (no było, było). Problemy zostały chyba rozwiązane co najmniej kilkanaście lat temu.
    7. Wolontariusze nękali przechodniów. Nawet był tygodniowy sport (nie wiem czy jeszcze są ślady tego w sieci), aby nie zostać oznakowanym. Od kilku lat wolontariusze nie mogą zaczepiać ludzi.

    I taki hint. Zamiast atakować przeciwników WOŚP, należy z nimi rozmawiać. Przynajmniej z tym co ja mam do czynienia, zwolennicy WOŚP (zwłaszcza w sieci) zachowują się jak pisowskie trolle „kto nie z nami, ten przeciwko nam”.

    Polubione przez 1 osoba

    1. Introweska pisze:

      Jeżeli ktoś chce znaleźć jakieś nieprawidłowości, to znajdzie je nawet w szwajcarskim zegarku. Nasz obecny rząd i współpracujący z nim kler, chcieli by, by tak szlachetna akcja była prowadzona pod ich batutą, i by ewentualne korzyści szły w ich kieszenie. Moim zdaniem Owsiak powinien czerpać garściami z tego co robi, za pomysł, zaangażowanie i sukces, który odnosi co roku. O ile jego fundacja nadal daje więcej dobrego niż złego (o ile to drugie w ogóle wchodzi w grę), to dlaczego jej nie wspierać? Dlaczego nie widzimy nieprawidłowości i braku klarowności w datkach kościelnych, które w ogóle nie zostają poddawane analizom finansowym i nikt na dobrą sprawę nie wie co się tymi pieniędzmi dzieje, dlaczego bogaty kościół krytykuje postawę ludzi, którzy wspierają WOŚP w podobny sposób jak oni sami są wspierani, Czyż niej jest to hipokryzją i manipulacją? Świat w którym żyjemy nie jest idealny, jeżeli jednak ktoś, próbuje zrobić coś dobrego dla drugiego człowieka, to ja i wielu innych temu kibicujemy. WOŚP nikomu nie wyrządza krzywdy!

      Polubione przez 2 ludzi

      1. bagienny pisze:

        A Ty dalej nie rozumiesz czemu ludzie nie lubią WOŚP i całej otoczki. Napisałem Ci podstawowe przyczyny, a Ty przeszłaś do kontrataku. I bam! Od razu walisz w kościół. Jeżeli tak rozmawiasz z ludźmi, którzy darzą niechęcią Owsiaka nie ma co się dziwić, że ich nie przekonujesz.

        Nie masz argumentów za? Masz, to je wykorzystuj. Nie porównuj, nie atakuj.

        Złe zdanie „WOŚP nikomu nie wyrządza krzywdy!” – lepsze „WOŚP to ludzie. A ludzie wkładają dużo serca, by świat był lepszy”. No nie, że lepiej? ;]

        Polubienie

      2. Introweska pisze:

        A ty nadal używasz argumentów, których używa obecny rząd do manipulacji takimi ludzikami jak Ty! Nie potrafimy myśleć samodzielnie? Atakuję w dobrej sprawie. Moje argumenty są w mojej odpowiedzi, jeżeli nie potrafisz ich zobaczyć, to jesteś częścią problemu. Nie interesuje mnie fakt finansów Owsiaka, nie interesuje mnie to co piszesz bo to są suche fakty, które nigdy nie przyczynią się do pomocy innym, a jedynie sprawiają jej zaprzestania.

        Polubione przez 1 osoba

      3. bagienny pisze:

        I znowu atak, tym razem defensywny. Nie, nie używam tego samego języka. Podobnie na wzór pisowskich trolli nawet nie starasz się zrozumieć tego co napisałem. Jeżeli nie pojmiesz, że to co napisałem jest przyczyną obaw i niechęci wobec WOŚP w dalszym ciągu nie zrozumiesz tych ludzi. Tym samym nie wyciągniesz do nich ręki, byście mogli coś wspólnie zrobić. Dla przypomnienia WOŚP istnieje znacznie dłużej od PiSu.

        Polecam wywiad z Jurkiem Owsiakiem http://weekend.gazeta.pl/weekend/1,152121,21232549,wosp-kontra-caritas-owsiak-kiedy-umieral-moj-tesc-pomogli.html

        Z mojej strony eot

        Polubienie

      4. dee4di pisze:

        Podejrzewam, że jeśli coś nie jest od początku wyjaśnione czarno na białym powoduje niejasności i podejrzenia. Przykre, że tak łatwo ludzie wyciągają negatywne konkluzje. Po części to rozumiem, bo na świecie dzieje się wiele złego i bez przerwy okazuje się, że tam gdzie powinno być dobro ktoś przeciągnął strunę. Wierzę jednak, że WOŚP naprawdę pomaga, co nie wyklucza, że zawsze znajdzie się ktoś, kto chce na tym zarobić. Niestety i to potrafi popsuć wizerunek słusznej sprawie.

        Polubione przez 1 osoba

  5. jednadziewczyna pisze:

    Każdy polityk mówi to samo-wychwala się pod niebiosa i mówi że inni tylko obiecują.A sam co robi?Wszyscy są tacy sami,a na kartach głosowania powinna być dopisana rubryka :”żaden z nich”.
    WOŚP jak najbardziej popieram i mam nadzieje że poradzi sobie z licznymi wrogami którzy przecież nie mają powodu mieć coś przeciwko niemu.

    Polubienie

  6. Celt Peadar pisze:

    Ja popieram takie akcje całym sercem i zawsze z Rodzicami dajemy do puszki tyle, ile możemy… Cudownie jest patrzeć na to wszystko, co z okazji WOŚP dzieje w Polsce i n a całym świecie. A Pisowcom i innym przeciwnikom Owsiaka po prostu żal tyłek ściska…

    Może sam też coś o WOŚP napiszę 🙂 Tulam Cię mocno, Introweska :*

    Polubione przez 1 osoba

  7. kudlatyzbroda pisze:

    Nie powinno być Ci wstyd. To jest jedyna taka akcja na całym świecie, kiedy to jednoczą się prawie wszyscy w kraju, w jednym celu – zrobienie zrzutki na chore dzieciaki i ostatnio na babcię i dziadka. Powtórzę, nie ma na całym świecie drugiej tak wielkiej, pozytywnie zakręconej akcji. To, że są głosy, a nawet działania przeciw, to że obecnie akcja ma pod górkę, bo rządzą tacy a nie inni, potwierdza tylko przysłowie, że ten co nic nie robi, wrogów nie ma. Zawsze znajdzie się malkontent. Na szczęście, co widać po pierwszych wynikach wczorajszego finału, ludzi dobrej woli w Polsce jest więcej. Więc nie wstydź się, bo idiotów na całym świecie i w każdym kraju jest pełno, o czym żyjąc na obczyźnie wiesz najlepiej. Zobacz ilu wzięło udział. To się w tej akcji liczy! Cieszy również to, ze dotychczasowy oponent Caritas wreszcie zmądrzał i przestał upatrywać w WOŚP swoje zagrożenie. Wczoraj, znowu zadziała się magia. 🙂

    Polubione przez 2 ludzi

  8. Henryk La'Koniczny pisze:

    Nikt nie kwestionuje słuszności akcji.
    Ale…
    1. Normalne Państwo powinno we własnym zakresie finansować wszystkie wydatki na ochronę zdrowia.
    2. Kasa zebrana do puszek powinna w calosci trafiać na deklarowany cel
    3. Nie akceptuje numerów typu Kijowski – faktury i Owsiak- pajeczyna spoleczek generujących dziwne koszty.

    Polubione przez 1 osoba

    1. Introweska pisze:

      Ad 1. Normalne Państwo powinno wspierać akcję charytatywne zamiast je krytykować i utrudniać.
      Ad 2. Kasa zebrana do puszek powinna trafiać na deklarowany cel, podobnież jak kasa zbierana w Polskich Kościołach powinna trafiać na zbożne cele. Wzbogacanie się Kleru dzięki datkom jest równie kontrowersyjne, jak rzekome wzbogacanie się Owsiaka dzięki WOŚP.
      Ad 3. Nie akceptuję numerów typu zakazać WOŚP i rozpocząć własną akcję pod dyrekcją Pis-u i Kościoła.
      P.s Słowo „ale” jest najbrzydszym w polskim języku.

      Polubienie

      1. JanK pisze:

        Czekałem na taką perełkę.
        Ad 1 Państwo, nadając przywileje (a status organizacji pożytku publicznego i możliwość korzystania z 1% podatku) ma psi obowiązek pilnować, żeby ten przywilej nie był nadużywany. Bo to pieniądze każdego z nas, nie tylko tych dobrowolnie wrzucających do puszki, ale każdego podatnika.

        Ad 2 Argumentacja typu „a u nich biją murzynów”. Zostaw kościół na boku, merytorycznie udowodnij że sytuacja konfliktu interesów, w której WOŚP za nasze pieniądze kupuje od spółki Jurka, spółki żony Jurka, spółki córki Jurka czy też spółki zięcia Jurka, jest pożądana. Odwracając Twoją argumentację – jak u kleru są nieprawidłowości, to wytykasz palcem, a WOŚP to święta krowa?

        Ad 3.Postulatu zakazu WOŚP nie widziałem, zresztą nie da się bo każdy kto spełni wymogi ustawowe fundację może założyć i prowadzić. Natomiast nieprawidłowości należy nagłaśniać i eliminować, żeby za X lat ludzie nie krzyczeli „gdzie było państwo”, jak w sprawie kredytów frankowych czy Amber Gold.

        Polubienie

  9. osiemlapek pisze:

    WOŚP to świetna sprawa a krytykujący tę akcję ludzie powinni się dwa razy zastanowić. Spośród wielu argumentów ZA jest jeden kluczowy, który w mojej ocenie niszczy każdą krytykę – badanie słuchu w pierwszych dniach życia. Korzysta każde dziecko, kiedy nie każdy rodzic popiera dzieło WOŚPu, chore…

    Polubione przez 1 osoba

  10. ignacyd pisze:

    NGO zawsze budzą wielkie kontrowersje i przyciągają krytykę zarówno ze strony prawej jak i lewej. Sednem zarzutów jest to, że NGO, szczególnie charytatywne, to niezła pralnia pieniędzy i sumień. Z prawej strony krytyka napędzana jest głównie tym, że tradycyjnie to związki wyznaniowe miały monopol na taką działalność, nie ma tutaj wiele do dodania. Natomiast co do krytyki lewicowej, to esencję podał Henryk La’Koniczny: NGO stwarzają iluzję, że przejmują obowiązki Państwa chociaż tak naprawdę nie są w stanie. Polska dysponuje budżetem 67.5 mld złotych na Służbę Zdrowia i wiedz, że na tle innych krajów OECD, to jest poziom biednego kraju trzeciego świata. Co to jest WOŚP z 21 mln? Pierdniecie komara. Statystycznie Owsiak nie robi wielkiej różnicy. Pewnie, że „kto jedno życie ratuje, ten cały świat ratuje”. Z drugiej jednak strony coroczna zbiórka połączona z umiejętnie podsycanym napięciem i wybuchem orgiastycznej radości na finale, to nic innego jak spektakl, który ma otumanić masy – przekonać, że wrzucając drobne do puszki albo licytując gadżet wśród snobów można coś zmienić. Prawda jest taka, że zmienić może tylko zwiększenie opodatkowania najmajętniejszych i przyhamowanie wyzysku jaki uprawiają, ale oni się chowają właśnie za takimi instytucjami jak WOŚP czy Szlachetna Paczka oraz używają ich do kreatywnej księgowości. Jeśli chodzi o zwykłych ludzi to mają oni pełne moralne prawo odmówić wspierania WOŚP, bo płacąc podatki i składki zapłacili już raz za to, żeby ich rodacy mieli należytą opiekę i to dużo więcej niż zmieściłoby się w głupiej puszce. Opieka zdrowotna to zbyt ważna rzecz by pozostawiać ją widzimisię łaskawego darczyńcy. Jest taka reguła psychologii społecznej, że ubodzy dzielą się chętnie ale mają mało do zaoferowania, a bogaci lubią rzucać w tłum garściami zapleśniałych miedziaków, bo im się podoba jak ludzie padają na kolana. Pytanie: kim jest osoba co wrzuca do puszki, tą co wdowi grosz, czy tą co rechoce z karocy? Powiem tylko tyle, że obnoszenie się z czerwonym serduchem to jest tani lans na ulicy, a wywieranie presji na przechodniów i rekrutowanie dzieci do kwestowania – to JEST wątpliwe moralnie. Jest też kwestia zarabiania na NGO. Organizacje charytatywne są o wiele skuteczniejsze w promocji liderów, niż w działaniu statutowym. Owsiak żyje niezwykle dostatnio jak na polskie standardy, bo nawet jeśli nie zarabia kokosów na WOŚP (jak by chętnie zrobiły rozmaite kanalie-obrońcy tego i owego) to bardzo skorzystał na medialnej popularności i dobrym wizerunku. Nie trzeba oszczerstw i wymysłów, by wykazać, że jemu się działalność opłaciła. Natomiast czy sprawie więcej pomógł czy zaszkodził, to już nie jest moim zdaniem bezdyskusyjne.

    Polubienie

      1. ignacyd pisze:

        Powiadasz, że działasz w Amnesty International, organizacji pozarządowej broniącej Praw Człowieka. Powinnaś zatem zdawać sobie sprawę, że istnieją dwa podejścia do socjoekonomicznych Praw Człowieka (w tym opieki zdrowotnej). Jedno podejście, prezentowane przez socjalistów, że mają one taki sam status jak inne Prawa Człowieka. Oznacza to, że mają one być wpisane do Konstytucji i że władza ma je realizować nawet kosztem innych wydatków np. inwestycji. Drugie podejście, prezentowane przez liberałów, to że prawa socjoekonomiczne są zaleceniami, a to w jaki zakresie są realizowane zależy od możliwości fiskalnych państwa i decyzji władzy o dystrybucji środków. W takim modelu służba zdrowia ma bardzo wąski zakres publiczny, natomiast rozbudowany jest sektor prywatny dla tych, których stać oraz dobroczynność dla tych, których nie stać. W Polsce jest model kompromisowy Konstytucji ale ponieważ klasa polityczna jest poza wszelką kontrolą, to w praktyce działa się jak w państwie liberalnym. Skutek jest taki, że opieka zdrowotna np. dla dzieci funkcjonuje w większości w sektorze prywatnym. Owsiak swoją działalnością wspiera marketingowo wizję, że dobroczynność wystarczy, by zniwelować różnicę i że dobrowolne datki mogą zastąpić podatki – to jadowite i śmiertelnie niebezpieczne kłamstwo. Mówię jako rodzic i w imieniu większości rodziców – Owsiak nam nie pomógł i nie pomoże, bo choćby chciał to nie da rady tyle uzbierać. Na jedno dziecko, które skorzystało ze sprzętu WOŚP i raduje się przed kamerami przypada stos martwych i kalekich ciał, których telewizja nie pokaże, żeby nie psuć ludziom humoru i nie podważać ich wiary w neoliberalizm. Nie ma znaczenia czy dajesz na tacę, czy dajesz do puszki, rezultat jest ten sam. Tobie lżej na sumieniu ale inni dalej cierpią w milczeniu i samotności.

        Polubienie

      2. Introweska pisze:

        „Nie ma różnicy czy dajesz do puszki czy na tacę”?😂😂😂😂buhahahaha😂 Rydzyk z pewnością jest dumny z rzeszy swoich podopiecznych dokładających się do jego nowego Bentley’a😂 Możesz używać wielu mądrych pojęć, jednak nie zatuszujesz nimi braku empatii, którą bijesz po oczach.

        Polubienie

  11. nameless pisze:

    Życie uczy, by nie ufać ludziom, zwłaszcza tym którzy są w TV 🙂 A dlaczego? Ponieważ za tym wszystkim idą ogromne pieniądze. I niekoniecznie idą tam, gdzie nam się wydaje. Gdybym wiedział że pomagam dziecku – tak. Osobiście mu kupie to co mogę, nie oddam pieniędzy Panu z dobrą gadką i drogim zegarkiem. Nawet jeśli pieniądze idą na sprzęt medyczny – on jest w takich samych bajońskich sumach jak polskie drogi i wielkie projekty dróg… po prostu ktoś zgarnia większość tej kasy i śmieje się ze wszystkich którzy płacą. Jeśli chodzi o takie organizacje charytatywne to miałem okazje robić coś dla organizatora czegoś podobnego. Na szyldach i plakatach wielka pomoc niepełnosprawnym artystom. Wielu sponsorów na wszystko (zorganizowanie, sale, nagłośnienie). W zasadzie ludzie dobrego serca załatwiają wszystko gratis. Inni z dobrym sercem sponsorują koszty. Od innych ludzi lewe faktury kosztów. I jeszcze ludzie płacą żeby obejrzeć przedstawienie. Większość grubych pieniędzy dla dyrekcji a dla niepełnosprawnych artystów, którzy musieli przyjechać pociągami na własny rachunek i robili cudowne przedstawienia swoich umiejętności… po …500 zł… Noclegu oczywiście brak, wracają na własny koszt tego samego dnia albo wynajmują kwaterę. Porażka. Jak się raz widziało coś takiego „od środka”, to się nie ufa nikomu z za szklanego ekranu kto próbuje wzbudzić litość. Wiem, że jeszcze nie minęły czasy bezmyślności i pomagania na odległość. Jeśli masz za co, to pomóż bliższej lub dalszej osobie którą znasz i która tego potrzebuje. Pomóż małemu bezdomnemu kotkowi, uratuj go, gdy inni się śmieją. To jest dopiero bestialstwo prawie kopnąć kotka,który faktycznie wygląda jak zombie i jest ślepy, ale idzie do ludzi, mimo że jest dziki i płochliwy, dosłownie prosi o pomoc. Pomóż pchać samochód starszej pani której zgasł silnik. I co do wzbudzającego emocję tekstu o sprzęcie w szpitalu, który może uratować Ci życie, to byłem w szpitalu. Nie ojom ale poważne zapalenie płuc. To co tam się działo to nie szpital. To olewalnia i umieralnia ludzi. Nie zostało zrobione to, co powinno zostać zrobione jeśli chodzi o mnie. Zero badań, czy wirusy czy bakterie. Nic. Przeciwgorączkowe dożylnie, gorączka z 40 stopni spadła, wypis ze szpitala i recepta na antybiotyki o szerokim spektrum działania za 500 zł! Na łóżku obok umierała babcia. Pielęgniarka pyta babcie jak się czuje. Ledwo słyszalnym głosem jak z za grobu wyszeptała „bardzoo słabo”… Pielęgniarka powiedziała, że lekarz zaraz przyjdzie. Nie przyszedł przez co najmniej kolejną godzinę. Wiesz, jak się czegoś takiego doświadczy i jeszcze kilka znajomych osób doświadczy czegoś podobnego, to nie potrzebne przekłamane statystyki, żeby wiedzieć że ten system nie ratuje ludzi, nie chce ratować ludzi, nie umie ratować ludzi, więc i drogie urządzenia nie pomogą. Mój klient zmarł 2 tygodnie po zmianie leków na nadciśnienie (on był akurat bardzo wdzięczny lekarzom, ponieważ około 1,5 roku wcześniej go uratowali). Ciocia zmarła 2 tygodnie po zmianie leków na nadciśnienie. Pies prawie umarł po szczepionce. Kot po szczepionce dostał autyzmu – zaczął się dziwnie zachowywać, atakować kapcie i bać się wszystkiego, wcześniej był normalny. Kolega oślepł na jedno oko po szczepionce. Każdy pieniądz który NIE TRAFI DO TEGO SYSTEMU, to prawdopodobnie dłuższe życie wielu ludzi. Jeśli się nie zgadzasz, nie publikuj komentarza – nie obrażę się a nie ma co robić forum dyskusyjnego 🙂 Pozdrawiam

    Polubienie

  12. byEnought pisze:

    Najsmutniejsze jest to, że w ogóle takie akcje muszą mieć miejsce. Dostęp do nalepszej pomocy medycznej jaka tylko istnieje powinien być dla każdego, to powinien być priorytet Państwa. A mimo to co chwila widzi się akcje zbierania na czyjeś leczenie. Tak nie powinno być w ogóle.

    inną kwestią jest fakt, że WOŚP jest wyjątkową akcją porywającą tłumy do spontanicznej pomocy tym, którzy nie są w stanie dać nam nic w zamian. I mimo, ze teoretycznie powinno się pomagać regularnie a nie na „hurra”, to dla większości społeczeństwa jest to właśnie ten rodzaj akcji, gdzie nikt nie czuje się naciągany, nikt przymuszany do pomocy- każdy daje z siebie jak najwięcej, co sprawia, że w tym właśnie okresie roku ludzie są sobie bliżsi i mają poczucie solidarności.

    Sama chciałabym wykorzystać ten wpis do zachęcenia do licytacji przedmiotów na aukcjach charytatywnej, organizowanych przez jedną z grup rękodzielniczych, do których sama należę- można tam zobaczyć również moje przedmioty.
    http://charytatywni.allegro.pl/listing?sellerId=45056513

    A na koniec małe słowo krytyki: Wiem, że we własnym kącie Internetu można wyrażać takie opinie, jakie się chce. Natomiast mimo, że sama nie jestem osobą wierzącą to zwróciłam uwagę na wyrażenie: „Niech kler zajmie się legendami”. Myślę, że niestety w przypadku wpisu, który ma na celu krytykę podziału opinii na temat tej akcji jest troszkę zaprzeczeniem chęci pojednania :).

    Polubione przez 1 osoba

    1. Introweska pisze:

      Jak najbardziej uważam że kler powinien zająć się legendami a nie polityką i zawiodę Cię, jednak zdania nie wycofam, przynajmniej na tym etapie konwersacji jakie tu prowadzimy ☺ Gratuluję zaangażowania w rzemiosło rękodzieła! W szlachetnym celu może i sama na coś się skuszę 😜

      Polubienie

  13. matkahrabiny pisze:

    Smutne to i prawdziwe, ale w Polsce strefa działań charytatywnych czy wolontaroat poprostu nie istnieja a to co jest to dopuero raczkujace potencjały. Jestem pelna podziwu dla Owsiaka, ze dahe rade, ze nie odpiszcza i ze orkiestra jest TAKIM sukcesem. Moje corki po urodzeniu byly badane sprzętem z naklejkami WOŚP tzn zakupionym za pueniadze z wośp. Zawsze dam na orkiestrę, nie widze rowniez nic niewlasciwego w tym, że ktoś czerpie zyski z takiej działalności jak to zarzucają Owsiakowi bo dobrymi uczynkami sie nie najesz i nie ogrzejesz a WOŚP to akcja ktora wymaga wielu miesiecy pracy.

    Polubione przez 1 osoba

  14. My Name pisze:

    Ja wolałem przelać 5 zł na konkretny cel na serwisie zrzutka, nigdzie nie byłem to do puszki nie wrzuciłem … Co do WOŚP mam mieszane uczucia, uważam że taka akcja jest dobra i oby częściej ale niech napiszą do jasnej ciasnej czy Owsiak choć złotówkę dla siebie bierze i dokładniej wypisać koszty organizacji – chyba że macie linka to podajcie 😉
    Co mi tam dałem piątaka – lepiej późno niż wcale – online i Owsiak wyskoczył 😀 .
    Ps. Taka zrzuta powinna być co miesiąc !! Alleluja 😀

    Polubione przez 1 osoba

  15. goscwchicago pisze:

    Wiesz jak to jest z niektórymi katolikami – po kościele do sąsiada na śliwki.. Celowo mówię że z niektórymi, bo sądzę że jest jakaś garstka która robi wiele fermentu wokół i później się to niesie w świat.. To tak samo jak mówić że Polacy to pijacy a wystarczy wyjść na krakowski rynek by zobaczyć kto faktycznie tam paraduje w zimie bez koszulek drąc się, śpiewając niby..

    Polubione przez 1 osoba

Dodaj komentarz