Let’s become a human first

Kieruję ten wpis do Was, ludzi mówiących o miłości a szerzących nienawiść, ludzi uchodzących za szczęśliwych a szlochających z rozpaczy, ludzi odważnych a obawiających się niemal wszystkiego, ludzi pełnych niezadowolenia wywołującego skwaszony wyraz twarzy. To z Wami chcę dzisiaj porozmawiać!

Mieszkam w irlandzkim miasteczku, które przyjęło pod swoje skrzydła ok 100 uchodźców. Jako że miasto jest małe, to liczba ta jest całkiem pokaźna na tle 9000 mieszkańców. Przybysze z krajów, w których pod przykrywką wprowadzania demokracji zniszczono je i ograbiono z bogactw naturalnych, mieszkają w domu uchodźca blisko centrum miasta i ku Waszemu zaskoczeniu świetnie się asymilują z tubylcami. Od kiedy tutaj przybyli nie było żadnych skarg na tych ludzi, nie ma też oznak, jakoby uchodźcy chcieli nam głowy poobcinać, bądź wysadzać nas w powietrze. Widać za to chęć życia! Potrzebę spokoju i dachu nad głową. Wiem, że były różne sytuacje, w których  ludzie stracili życie na wskutek takich właśnie poczynań, jednak nie koniecznie wina jest jednostronna. Nie będę tu poruszać tematu zamachów jako że połowa albo i więcej są manipulacjami, które mają kształtować opinię publiczną na niekorzyść islamu i uchodźców. To świat zachodni zaatakował kraje afryki i bliskiego wschodu, to nasza kultura zaatakowała ich kulturę, a wszystko w imię władzy i bogactwa, którego światowym liderom ciągle mało!

img_20160424_131739.jpg

Kogo więc obwiniać? Ludzi, którzy po utracie wszystkiego odważyli się uciec od śmierci i ubóstwa? Czy może ludzi, którzy z zimną krwią zniszczyli im ten świat, w którym dotychczas egzystowali?

Co kilkadziesiąt lat jest nam serwowana nowa rasa, nowy kolor skóry, którego należy się bać i którego należy zwalczać. W zeszłym wieku wszyscy ciemnoskórzy byli traktowani jak podludzie, w Belgii jeszcze w latach sześćdziesiątych  istniało zoo z czarnoskórymi ludźmi!

Byli też „żółci” znienawidzeni przez amerykanów, a jeśli amerykanie kogoś nienawidzą, to i reszta Świata także. Byli żydzi, którzy masowo tracili życie tylko dlatego, że byli zaradni i zagrażali niemieckiej gospodarce, teraz przyszła pora na islamistów, których jedyną winą jest to, że zamieszkują / zamieszkiwali kraje bogate w surowce naturalne, takie jak ropa naftowa czy złoto. O handlu narkotykami i bronią na szczeblu państw zaangażowanych w demokratyzowanie bliskiego wschodu nawet nie wspomnę! Wszystkich nas rozliczy historia, zastawów się jaką jej częścią chcesz być!

Współczesny Świat manipuluje społeczeństwem i śmieje się nam w twarz. Wierzymy gadającym głowom i migającym obrazkom, nad którymi pracuje sztab ludzi odpowiedzialnych za to, by fałsz i obłuda były wiarygodne. Społeczeństwo podświadomie wie, że coś tu nie gra, że gdzieś jest jakiś przekręt bądź haczyk, jednak woli iść na łatwiznę i wierzy, że te gadające głowy są wyznacznikiem ich wiedzy i człowieczeństwa. Łatwiej jest, gdy ktoś myśli za nas, a my tylko kiwamy potakująco głowami. Tak właśnie jest ze sprawą uchodźców, mało kto zna osobiście choćby jednego, a nienawidzi całą nację. Jeśli interesowała Cię kiedyś tematyka psychologii tłumu, to w obecnych czasach jesteśmy jej świadkami i uczestnikami.

Naturalne jest, że Świat i społeczeństwo ewoluują, dlaczego więc to powstrzymywać? Nie bądźmy jak psy, które szczekają na nieznajomego. Ksenofobia jest chorobą, którą należy leczyć, a nasze społeczeństwo cierpi na tę dolegliwość masowo!

Tymczasem

Introweska

71 myśli w temacie “Let’s become a human first

  1. Natalia pisze:

    Masz w tym trochę racji , jednak przeciwnicy przyjmowania też , nie zaprzeczysz że maja inna kulturę ( i bardzo dobrze ) i może jedni się z nami zasymilują ale część nie. To jest ogólnie trudny temat , ponieważ zgodzę się że sytuacja w tych krajach jest wynikiem ataku USA na tamte kraje ( dopiero potem dołączyły siły innych państw), ale jednak jestem za tym żeby oni zostali u siebie i abyśmy my tak niby cywilizowany zachód pozwolili im żyć po swojemu nie mieszając się w sprawy tamtych państw.

    Polubione przez 1 osoba

    1. Introweska pisze:

      Trochę na to za późno, uchodźcy już są w Europie czy to się podoba przeciwnikom/ zwolennikom czy nie;) To już się stało. Oni właśnie żyli sobie tam po swojemu, póki nasza chciwa kultura tego nie zniszczyła. Tak, ludzie obawiają się tutaj o własne bezpieczeństwo, jednak dokładnie z tego samego powodu zalała nas fala emigrantów! Kultury społeczeństw zawsze się mieszają i w tym przypadku jest tak samo. Pozdrawiam Cię

      Polubione przez 3 ludzi

  2. Pan Komplikacja pisze:

    Oczywiście jest w tym wiele winy ze strony USA i innych krajów lubiących wbijać kij w mrowisko, ale faktem niezaprzeczalnym jest to że Europa z krajami islamskimi bije się na tle kulturowym od bezmała 1300 lat! Zaczęło się od ataku na półwysep Iberyjski w 711 r n.e.. Islam to religia która od początku swojego istnienia powodowała ekspansję zbrojną. Nie mówię że z tego tytułu mają cierpieć niewinni ludzie, ale powinny być konkretne zasady przyjmowania ich do innych krajów. Ryzyko jest duże-8 terrorystów zabiło we Francji z tego co pamiętam ok 150 osób. To jest 20 osób na jednego. W imię religii. Nie dla pieniędzy, władzy, dóbr doczesnych a dla religii. Ludzie się zasadnie boją ponieważ terroryści mają jedną zasadę-kto nie z nami ten przeciwko. Dlaczego o tym mówię? Ponieważ większość emigrantów i uchodźców nie chce się asymilować z nami. Chcą żyć na takich samych zasadach i prawach u nas jak żyli u siebie bo dla nich prawa ich religii są ważniejsze niż jakiekolwiek inne, a właśnie na tych prawach i tej religii w krajach takich z jakich uciekli narodził się terroryzm. Póki było to u nich to mało kogo to interesowało, problem pojawił się jak przyszło to do nas. Wiem, to straszna hipokryzja nie przejmować się „trędowatym” póki nie przyjdzie do nas do domu, ale skoro już puka do drzwi to czy oddanie mu naszej zdrowej ręki a wzięcie jego chorej to jest rozwiązanie? Nie bo na sam koniec umrzemy oboje. Wiele krajów ich wpuściło i teraz nie wie co zrobić-szukają leku żeby wyzdrowieć ale źródło choroby jest gdzie indziej. W miastach europejskich powstają małe kalifaty bo np w Niemczech Turkowie od zawsze się izolowali-to nie jest kwestia ostatnich 5-10 lat a 30! Oni w 75% nie chcą się zmieniać-oni chcą nowego miejsca do życia na starych zasadach, a te zasady już ich niestety raz zawiodły i zawiodą znowu. To jest różnica kulturowa zbyt duża żeby ją przeskoczyć, różnica która prowadzi do konfliktu wartości a to nie jest coś co można rozwiązać kompromisem-tu musi być konsensus a tego narazie nie widać. Polecam o poczytaniu o konfliktach wartości z punktu widzenia psychologii. I nie chodzi mi tu o jakąś „mowę nienawiści” tylko o realne rozwiązanie problemu u źródła a nie leczenie objawowe bo przyjmowanie więcej i więcej emigrantów to niestety wymienianie się z trędowatym częściami ciała i liczenie na to że ta którą otrzymujemy jest akurat zdrowa.

    Polubione przez 1 osoba

    1. Introweska pisze:

      8 terrorystów zabiło 150 osób, a co po tym zrobiła Francja? Zwiększyła liczbę bombardowań i ataków na kraje islamskie i ilu islamistów zginęło podczas nich? Zapewne dużo więcej niż 150. Porównanie islamistów i uchodźców do trędowatych jest trochę przesadne, to raczej nas bym do nich porównała z tą kulturą naprawiania Świata, by wszędzie byłą demokracja. Nie wszyscy takowej potrzebują. Znam wielu imigrantów i nigdy nie czuję się przy nich zagrożona. Oczywiście są odłamy fanatyków i radykałów, jednak w każdej religii oni się pojawiają. Nasi katolicy plują nienawiścią względem przybyszów i jestem pewna że gdyby dać im so rąk meczety to robili by to samo czego teraz się obawiają. Ponadto nie sposób teraz zapobiegać, bo migracje już są częścią historii, to już się wydarzyło i dzieje się nadal, więc moim skromnym zdaniem niewiele już możemy zrobić w tej sprawie, zwłaszcza na płaszczyźnie szarego człowieka. Nasze kultury wzajemnie na siebie wpływają, być może my staniemy się bardziej otwarci a oni osłabną w swoich radykalnych przekonaniach? Temat rzeka, na który każdy ma swoje racje. Pozdrawiam

      Polubione przez 2 ludzi

  3. lilit8 pisze:

    W każdej nacji (bez wyjątków) istnieje grupa, której samodzielne myślenie jest zupełnie obce.
    Nic w życiu nie jest albo białe, albo czarne. Niestety, taki sposób postrzegania go jest dość rozpowszechniony, co rezultuje m.in. generalizowaniem. A generalizowanie do niczego dobrego nie prowadzi. Nie ważne czy jest to generalizowanie w jednym, czy w drugim kierunku…

    Polubione przez 2 ludzi

    1. Introweska pisze:

      Masz rację, nic nie jest albo białe albo czarne, Świat jest kolorowy tak samo jak ludzie go zamieszkujący, więc pora to zaakceptować;) i cieszyć się różnorodnością zamiast się jej obawiać. Miłego dnia

      Polubienie

  4. Jacek Dybek pisze:

    Syria leży na olbrzymich pokładach ropy i gazu. Z tego powodu każde mocarstwo pragnie dla siebie kawałek tortu. Druga kwestia to brak chęci przyjęcia uchodźców przez bogate kraje arabskie, w których islam jest główną wyznawaną religią

    Polubione przez 1 osoba

    1. Introweska pisze:

      Widzisz, bogate kraje arabskie mają swój udział w całym tym rozgardiaszu, jednak to nie oni zrzucają na nich bomby. Poza tym Emiraty zaoferowały wybudowanie wyspy na której mieli by mieszkać ludzie z krajów objętych wojną, więc braku chęci nie można im zarzucić;)

      Polubienie

      1. Jacek Dybek pisze:

        Wiedza jest często jak historia pisana z różnych punktów widzenia i z czasem się zmienia. Kiedyś Pluton był planetą, teraz już nie. Wolę dyskutować na żywo 🙂 Pogodnego dnia 🙂

        Polubione przez 2 ludzi

    1. Aryan Militarism pisze:

      Dlaczego kłamiesz? Z Syrią graniczy 5 państwami: Turcja, Irak, Jordania, Liban, Izrael.

      Spójrzmy na mapkę:

      https://en.wikipedia.org/wiki/File:Top_countries_of_origin_and_asylum_of_refugees.svg

      Turcja przyjęła 1.587.374 uchodźców. Liban przyjął 1.154.040 uchodźców. Jordania przyjęła 654.141 uchodźców. A podkreślmy, że są to dane z końca 2014 roku zatem obecne liczby są dużo wyższe. Syryjscy uchodźcy z oczywistych względów nie udają się do Iraku jako że uchodźcy uciekają również i z Iraku.

      Jedyne państwo, które bezpośrednio graniczy z Syrią, a które nie przyjmuje uchodźców, to rasistowskie i aparthaidowskie państwo Izrael. Jeżeli według ciebie państwa europejskie powinny czerpać moralną inspirację z tego trybalistycznego i etnocentrycznego państwa okupującego Palestynę, to nie mamy o czym gadać.

      Pomijam już całkowicie banał, że uchodźcy jako wolni ludzie powinni mieć możliwość swobodnego wyboru miejsca, w którym chcą żyć. Skoro chcą zacząć nowe życie w Europie, to powinniśmy ich godnie przyjąć i zapewnić im możliwość stania się w przyszłości pełnoprawnym członkami społeczeństwa. Ci ludzie nie uchodzą ze swoich krajów dlatego, że maja taki kaprys, tylko dlatego, że trwa tam wojna a oni sami są celem barbarzyńców z ISIS. A w takiej sytuacji uważam, że naszym moralnym obowiązkiem jest udzielić im schronienia. Użyj trochę empatii, to może to zrozumiesz.

      Polubione przez 1 osoba

  5. notsodesperatehousewives pisze:

    Podoba mi sie ten post. Niestety sytuacja swiatowa nie nalezy do latwych i przyjemnych. Czasem az szkoda slow na glupote, rasizm i ogolna podlosc ludzi. Ja sie nie mieszam do polityki, bo uwazam, ze niestety czlowiek nas nie uratuje. Na szczescie zawsze znajda sie po prostu dobrzy ludzie i to w kazdym narodzie i religii, i to sie pozytywne. Apostol Pawel powiedzial, a jest to zanotowane w Dziejach Apostolskich 10:34, 35 : ” Z cala pewnoscia dostrzegam, ze Bog nie jest stronniczy, lecz w kazdym narodzie godny jego upodobania jest czlowiek, ktory sie go boi i czyni to, co prawe”. Pozdrawiam ponownie!

    Polubione przez 1 osoba

    1. Introweska pisze:

      Moim zdaniem to właśnie jedynie człowiek może nas uratować! Jedyne co potrzeba to zmiana mentalności ludzkiej, by wreszcie społeczeństwo zaczęło akceptować odmienność w każdym jej znaczeniu. Póki dzielą nas poglądy rasowe, póki nie będzie pokoju w sercach i na Ziemi. Pozdrawiam 😉

      Polubione przez 1 osoba

  6. Angelika pisze:

    Nie rozumiem, dlaczego niektóre kraje nie chcą im pomóc. Ci ludzie chcą po prostu żyć.
    Telewizja i jakieś portale internetowe nas ogłupiają. Wypisują, jakie to niebezpieczeństwo niesie za sobą przyjęcie uchodźców. Może i mają trochę racji, ale postawmy się na miejscy tych ludzi. Jak tu żyć, jak wszyscy wkoło są już do ciebie uprzedzeni?

    Pozdrawiam serdecznie! 🙂

    Polubione przez 1 osoba

  7. Mike pisze:

    Dużo myślałem o tym, czy Polska powinna przyjąć migrantów, czy też nie. I koniec końców jestem temu przeciwny. Żyję w trzystutysięcznym mieście, którego władze nie mają kompletnie żadnego pomysłu ani na samo miasto, ani na mieszkańców. Mieszkam w bloku, w którym mieszkają tzw. przyzwoici ludzie, w większości może nawet majętni jak na polskie warunki. Nie przeszkadza to jednak by: z balkonu na siódmym piętrze zginęła aluminiowa drabinka, winda odnowiona kosztem blisko 80 tys. była systematycznie demolowana, a po klatce schodowej najlepiej chodzić w gumiakach, bo ludzie się jeszcze nie nauczyli, że jak pies popuści, to się po nim sprząta. Na miasto lepiej nie wychodzić, bo można oberwać – a to, że na kogoś popatrzysz; a to, że zaparkujesz pod centrum handlowym na miejscu, które ktoś wcześniej sobie upatrzył; a to, że zwrócisz jakiemuś dziecku uwagę, że nie wolno kopać psa; a żarliwe katoliczki, wracając z mszy potrafią ogołoci miejska rabatkę z sadzonek. Podobnego typu przykładów lokalna prasa dostarcza systematycznie i w dużej ilości. Uważam, i nie jest to sarkazm z mojej strony, że migranci przeszli dostatecznie wiele, są wystarczająco już doświadczeni przez życie, by żyć w bardziej normalnym kraju, niż Polska. Kraju, w którym każdy każdemu jest wilkiem, chamstwo i nienawiść panoszą się w sposób wręcz niewyobrażalny, a ludzie, dzięki bądź co bądź ten kraj jeszcze jakoś funkcjonuje, nazywani są publicznie obywatelami gorszego sortu.
    Przyjmiemy uchodźców i co dalej? Zamkniemy ich w ośrodku? Kto ich nauczy języka, da pracę i co najważniejsze obroni przed ciemną masą, która co prawda, w myśl swojej religii ma „kochać bliźniego jak siebie samego”, jednak jest gotowa zniszczyć wszystko, co tylko jest choć trochę inne? W takim kraju, migranci będą skazani na wieczną wegetację i życie w odosobnieniu. A nie o to w tym wszystkim chodzi.

    Polubione przez 2 ludzi

    1. Introweska pisze:

      Hahaha…Uśmiałam się;) Masz dużo racji w tym co piszesz, jednak Polska i Polacy nie mogą mieć specjalnych przywilejów na tle Europy, tylko dlatego że panuje u nas średniowieczna mentalność;) Właśnie dlatego ludzi należy edukować i mieszać kulturowo, by ksenofobiczne nastroje malały wraz z napływem imigrantów. Prawdopodobnie nie jedna osoba straci życie na tej wymianie, jednak w skali długodystansowego rozumowania imigracji, ludzie zaczną pojmować inne kultury i z czasem może zaczną się szanować na wzajem…

      Polubienie

  8. Cataleya pisze:

    To, co moim zdaniem dzieli świat, to właśnie religia… Pomyślcie, czy Bóg, czyli istota doskonała podzieliłaby świat na islam, katolicyzm, buddyzm??? To człowiek spisał te wszystkie dogmaty w bardzo prostym celu – żeby zawładnąć drugim człowiekiem, żeby mieć posłuch i wyznawców, czyli ślepy tłum, którym łatwo zarządzać. Nas straszą Sprawiedliwym Bogiem, który za złe karze, a w islamie mają swoje teorie, które wciskają naiwnym biedakom. Moim skromnym zdaniem na pierwotnym poziomie jesteśmy tacy sami – kolor skóry, to tylko kwestia genów, rasy, pewnych uwarunkowań, skłonności, przystosowania się do terenu, z którego dana rasa się wywodzi. Nie trzeba czytać dekalogu, żeby wiedzieć, że nie należy zabijać. Każdy z nas ma to w sobie głęboko zapisane – całą prawdę. Mamy w sobie złą stronę i jasną stronę mocy 🙂 I od nas zależy, którą pielęgnujemy, ale żadna religia nie musi nam mówić, co mamy robić. To wszystko jest proste, a ktoś to celowo skomplikował. Wymyślił budowle, sztuczne figury, jakieś sztuczne obrządki… a na koniec w imię religii kazał zabijać. Hipokryzja w czystej postaci. Pozdrawiam! 🙂

    Polubione przez 1 osoba

    1. Introweska pisze:

      Hipokryzja i obłuda. Moim zdaniem religia zdejmuje z ludzi ciężar odpowiedzialności za siebie samego i własne czyny. Zawsze można przecież powiedzieć w trudnych sytuacjach że Bóg tak chciał, zamiast rozwiązywać problemy swoją mocą;) Religia niszczy nas jako ludzi, jest obłudna i interesowna. Pozdrawiam również;)

      Polubienie

    2. Mike pisze:

      Całkowicie się z Tobą zgadzam. Różne obrządki religijne miały za zadanie podzielenie ludzi, ustalenie strefy wpływów i izolację innych grup. I to nie tylko podczas modlitwy. W życiu codziennym podział wyrażono także poprzez odmienne zwyczaje żywieniowe – Muzułmanie jedzą jedzenie halal, Żydzi muszą jeść koszernie itp. itp. Dzięki temu nie będą się integrować nawet podczas posiłków.
      Wystarczy nieco poczytać jaka jest geneza poszczególnych świąt w religii katolickiej, by zrozumieć, że to sztuczne twory, nie ustalone przez Boga czy inną siłę wyższą, a wymyślone przez ludzi. Najczęściej podkradzione z innych religii.

      Polubione przez 2 ludzi

      1. Introweska pisze:

        A wszystko po to, by łatwo sterować i manipulować społeczeństwem…Religia w zasadzie powinna łączyć a to co robi przynosi odwrotny efekt. Wszystkie religie opierają się na podobnych wzorcach zaczerpniętych z…natury. To ludzie sobie to przekształcili w taki sposób, by było im łatwiej uwierzyć że coś nadprzyrodzonego ma nad nimi władzę.

        Polubienie

  9. annhomespa pisze:

    Zazwyczaj nie podejmuję dyskusji religijnych i politycznych bo wychodzą z tego nieprzyjemne dyskusje 😉 Jednak tutaj pozwolę sobie napisać kilka słów ; osobiście jestem przeciwnikiem przyjęcia uchodźców do Polski. Niestety, jestem przerażona tym, co się dzieje na świecie i w jaki sposób szerzą swoją wiarę – w jakby nie patrzeć – cywilizowanym świecie. Ich brutalne działania zawsze są w imię wiary. Nigdy z pobudek politycznych czy żalu za wydarzenia z przeszłości. Po sytuacjach we Francji, w Londycie, w Madrycie, Niemczech – boję się o to, co będzie podczas ŚDM czy szczytu Nato w Polsce. Ktoś może powiedzieć, że Polacy też kiedyś byli uchodźcami i inne kraje ich przyjmowały. Owszem. Ale uchodźcami były kobiety z dziećmi, a nie młodzi mężczyźni – Ci szli walczyć za ojczyznę, za wolność, za swoją rodzinę. A reszta – była gościem w czyimś kraju. Niestety, obecnie wygląda to inaczej. Większość z nich ma postawę roszczeniową, wszystko im się należy – bynajmniej te sytuacje, z którymi się spotkałam. Miałam także okazję przeczytać część Koranu – i niestety brzmi on…. strasznie… Wiem, że pośród tych ludzi są tacy, którzy potrzebują pomocy – niestety nie potrafimy i nie możemy uczciwe ocenić którzy. Zastanówmy się jednak jakiej oni pomocy oczekują? Zasiłków i mieszkań. Może lepiej dać im pracę – taką jak ma większość Polaków. Tylko czy zamknięcie ich w ośrodkach zaspokoi poczucie bezpieczeństwa i czy można nazwać to pomocą? Uważam, że to oni powinni dostosować się do warunków, które tutaj są – a nie zmuszać nas byśmy tolerowali ich wiarę, poglądy gdy oni sami tego nie robią. Ci, którzy zaatakowali we Francji – żyli tam kilka długich lat – sąsiedzi też uważali, że świetnie się zgrali ze społeczeństwem i nikt by nie pomyślał, że coś takiego się wydarzy. A Francja, zaraz po Stanach, jako jedne z najbardziej wielokulturowych Państw na świecie, tak jakby poniosła karę za swoją otwartość, przychylność i tolerancję . Niestety to, co dzieję się teraz jest skutkiem działań z przeszłości. Gdyby jedni dotrzymali słowa, to być może teraz takiej sytuacji by nie było. Jednak wiele krajów niesie za sobą skutki wojen do tej pory – ale nie aż w takim stopniu. Jednak przykład Polskich Tatarów pokazuje, że odmienne kultury mogą i potrafią żyć ze sobą w zgodzie. Jednak czy Ci, którzy nadchodzą, także będą potrafić? Czy będą chcieli za wszelką cenę wpajać nam swoje wartości, mówić jak mamy myśleć, jak się ubierać, w co wierzyć? – w naszym własnym kraju? Pamiętam jak kilka lat temu byłam na wakacjach w Tunezji – podczas posiłków należało mieć stosowny strój – zakryte kolana, dekolt i ramiona. I większość tak się ubierała. Ci, którzy ubrani byli inaczej – byli wypraszani z sali. Jak by w Polsce zachować się tak samo – usłyszymy, że jesteśmy nietolerancyjni wobec innych kultur. Jak my się nie stosujemy do ich reguł – nie szanujemy ich kultury itp. Jednak wiemy, że będąc u kogoś gościem, powinniśmy dostosować się do czyiś reguł zwłaszcza gdy jesteśmy poza miejscem, które akurat jest naszym domem. Uważam, że to straszne że grupa osób terroryzuje cały świat. Napisałaś, że co chwila jest na kogoś nagonka – czarni, żółci itp. Owszem. Też mi się to nie podoba – ale żadna z „ras” nie sterroryzowała tak świata w latach współczesnych, jak właśnie islamiści. Wcześniej to „biały z białym” toczył wojnę przy wsparciu innych. W Polsce są osoby innych kultur czy wiar i jest ich całkiem sporo – nigdy jednak Ci, którzy żyją w naszych granicach – nie zachowywali się jak Islamiści. Potrafiliśmy żyć obok siebie w zgodzie. Każdy jednak ma swoje rację – i przeciwnicy i zwolennicy. Uważam jednak, że nie powinno się karcić przeciwników za to, że się boją – uważam, że zwyczajnie mają prawo się bać. Bo jak to zwykle bywa ‚ biją się bogaci a biedny najwięcej traci’… Nie mniej jednak, myślę, że czas pokaże jak ta sytuacja będzie wyglądać. I to nie za kilka dni czy tygodni ale miesięcy i lat. … Nie miałam zamiaru nikogo obrazić tym komentarzem, wyraziłam tylko swoje zdanie. Pozdrawiam serdecznie 😉

    Polubienie

    1. Introweska pisze:

      Przerażenie związane z szerzeniem wiary przez uchodźców? A co z szerzeniem i narzucaniem zachodniego stylu i kultury narodom, które być może nie są na to gotowe? Przychylność i wielokulturowość Francji i Stanów o których piszesz, objawia się również największą liczbą bombardowań w krajach islamskich. We Francji zginęło w zamachach ok 200 ludzi, a ilu ludzi zginęło na bliskim wschodzie tylko dlatego, że Francja zdecydowała że pomoże Stanom zdemokratyzować te kraje? Nas europejczyków nie obchodzi że nasi wysłannicy robią gorsze zamachy i że mordują więcej ludzi niż nam się w głowach mieści. Oni to robią w dobrej wierze? Oni to robią z zimną krwią, więc nie dziwi mnie ze islamiści się bronią. To nie oni chcą nas zdominować, to my ich już po części zdominowaliśmy. Strach i blokada granic tylko zaostrzy sytuację.. Mówisz o grupie ludzi terroryzującej Świat, są to liderzy Stanów Zjednoczonych, poszczególnych krajów Uni Europejskiej i Emiratów Arabskich, to im zależy na tym konflikcie kulturowym i to oni są prawdziwymi terrorystami. Poza tym wśród 100 uchodźców z którymi mam do czynienia na co dzień w moim małym miasteczku są rodziny, mężczyźni, kobiety i dzieci, nie rozumiem tej fali strachu tylko przed mężczyznami, to że telewizja kłamie jest już faktem tak oczywistym, że nikt jej przekazem nie powinien się sugerować. Polecam poznanie kilku ludzi, którzy uciekli z piekła, a dopiero później poddawanie się obawom. Również pozdrawiam;)

      Polubienie

  10. Gapcio pisze:

    Zupełnie niedawno my Polacy rownież byliśmy uchodźcami.Obecnie,jakże często jesteśmy emigrantami.Czy my też jesteśmy gorsi?A może inni,bo reprezentujemy wschodnią dla Zachodu kulturę?Patrzmy na innych jak na ludzi jeśli sami za ludzi mamy siebie.Pozwólmy każdemu żyć gdzie i jak chcą,bo przecież sami rownież chcemy godnie żyć.Nie bójmy się innych kultur,bo wiele możemy się wzajemnie nauczyć.

    Polubione przez 1 osoba

    1. Introweska pisze:

      Zdecydowanie przychylam się do tego co napisałeś. W oczach innych widzimy nic innego jak tylko własne odbicie, więc co ludzie obawiający się uchodźców widzą w ich oczach? Widzą siebie jako tchórzy! Obawa przed utratą materialnej strony życia tłumaczona różnicą wyznań

      Polubione przez 1 osoba

    2. Introweska pisze:

      Zgadzam się z Tobą Gapcio. Jedyne co widzimy w oczach innych to odbicie nas samych. Cóż więc widzą w oczach uchodźców ich przeciwnicy? Tchórzostwo i obłuda tłumaczona strachem i różnicą kulturową.

      Polubienie

      1. Gapcio pisze:

        Używasz dość ostrych słów. Tak sobie myślę,że wielu ludzi pozbawionych jest empatii i masz rację,karmionych medialną papką,która żywi się tzw wiadomościami,ale niestety tak często nieobiektywnymi.Ważny jest njus.Czym bardziej wstrząsający,tym lepiej.Zwróć uwagę,że wiadomości zamieniają się często w kronikę kryminalną.
        Obawiam się jednak,że jest tak,bo takie jest zapotrzebowanie.Trochę,ale nie bezpodstawnie odbiegam od tematu.Otóż uważam,że społeczeństwo należy edukować,wyciągać z Ciemnogrodu,powodować,żeby zamieniało w czyn wyznawaną wiarę,żeby uruchamiać myślenie.Niewiedza rodzi strach.Wrzucenie pieniążka na tacę uwalnia sumienie.
        Jestem zdania,że ludzie są z gruntu dobrzy.Problemem jest głupota i to z nią należy walczyć.W ten sposób zrodzi się empatia,zrozumienie potrzeb i problemów innych,możliwość pomocy.
        Polityka globalna,to zupełnie inna kwestia.To zwykły biznes ubrany w słowa i garnitury.Ten właśnie biznes najlepszy interes robi na wojnach i nie ma tam świętych.Konsekwencją są między innymi uchodźcy.To złożony temat.Cieszę się jednak,że go podniosłaś.
        Pozdrawiam serdecznie!

        Polubione przez 1 osoba

      2. Introweska pisze:

        Każdy ma prawo do obaw, jednak nikt nie ma prawa do dyskryminacji odmienności! Jak już napisałam, poleje się krew z rąk islamistów i katolików, jednak jest to nieuniknione wa trakcie mieszania się odmiennych kultur. Dzięki mediom tej krwi będzie zapewne dużo więcej. Również uważam że ludzie są z gruntu dobrzy, mają tylkonpoczucie własnej wyższości nad innymi, przez świadomość życia w kraju powiedzmy rozwiniętym i cywilizowanym. Jeżeli problem wywyższenia się narodów nad innymi zniknie pojawi się co..? Równość! Miłego dnia Gapcio;)

        Polubienie

    1. Introweska pisze:

      Artykułami z onetu oliwy nie dolewasz;) Proponuje rzetelniejsze środki przekazu. A co do tego molestowania kobiet, to nie wierzę w ani jedno słowo. Sytuacja zmanipulowana przez media. Powtarzam, żyję wśród tych ludzi!

      Polubienie

      1. Prozak pisze:

        Ciekawy punkt widzenia. Możemy skomplikować temat jeszcze bardziej, Informację są zmanipulowane przez media. Mamy szukać rzetelnych środków przekazu. Działamy na wordpress – co też podciągamy pod media i formę przekazu. Co jeśli wioska licząca 9 000 mieszkańców, żyjąca w zgodzie z imigrantami to informacja zmanipulowana mająca ocieplić ich wizerunek ?

        Tak tylko sobie gdybam. A na poważnie, jeśli żyjesz wśród tych ludzi i bez problemu przyjęli się w nowym społeczeństwie to bardzo dobrze 😉 ale nie można na przykładzie jednego przykładu stwierdzać, że jak oni są dobrzy, to wszyscy też muszą być.

        Polubione przez 1 osoba

      2. Introweska pisze:

        Oczywiście każdy wybiera środek przekazu odpowiadający jego inteligencji. WordPress…to miejsce w którym jeszcze istnieje wolność słowa, a opłacane media, gdzie dziennikarze za wszelką cenę pragną dać nam „newsa” niekoniecznie posługują się prawdą. Nie generalizuję, że wszyscy uchodźcy są dobrzy, podobnie jak nie wszyscy europejczycy to ludzie o błogim i miłosiernym usposobieniu. Jedyne co pragnę przekazać, to CHĘĆ akceptacji i odrzucenie wrogości. Uchodźcy już tu są i nienawiść względem nich, jest nienawiścią względem nas samych. Pozdrawiam;)

        Polubione przez 1 osoba

      3. Introweska pisze:

        Jak już napisałam przekaz mediów nie zawsze odzwierciedla całą prawdę;) Nawet jeśli doszło do jakiegoś molestowania to skąd mamy pewność że to właśnie uchodźcy i islamiści? Nie wierzę w media i dziennikarzy, dlatego nie sugeruje się poczytnym artykułami. Pozdrawiam;)

        Polubienie

  11. Gapcio pisze:

    Proszę wskażcie mi kraj,w którym nie ma więzień,a w nich kryminalistów mniejszego,czy większego kalibru.Obawiam się,że nie ma takiego „raju”.Zatem wszędzie,bez względu na religię,zamożność,kolor skóry,czy cokolwiek innego są źli ludzie.Nie mówmy więc o tym,kto jest lepszy,a kto gorszy.Prawdopodobne jest,że wsród uchodźców mogą być potencjalni terroryści.Prawdą jest rownież,że poza uchodźcami także są i nawet są białymi.Myślę więc sobie,że ten strach jest bezpodstawny.Żadna religia nie pozwala czynić zła i zabijać.W innych krajach są meczety i nikomu to nie przeszkadza,nie obraża uczuć religijnych.Tolerancja dla inności proszę Państwa,empatia,pomoc tym,którzy jej potrzebują.
    Argumenty przytaczane w tej dyskusji kojarzą mi się z „jak oni nam,tak my im”,czyli jak mówi źle odczytywane pismo „oko za oko…”

    Polubione przez 1 osoba

  12. laureen13 pisze:

    Zabrakło mi słów po tym co przeczytałam. Po prostu rewelacja ! Mam 18 lat, więc większość uważa moje zdanie za nieważne, ale nie jednokrotnie widzę jak osoby starsze ode mnie, ślepo idą za głowami państwa, nie wnosząc swojego zdania. Mam wtedy ochotę tak porządnie nimi potrząsnąć i krzyknąć : Obudź się ! Jestem przerażona tym, że w Belgii ( niby takie nowoczesne państwo ) jeszcze w latach 60. było coś takiego jak „zoo” z czarnoskórymi. Jak ludzie chcą być szanowani, kiedy sami innych tak nie traktują. Co do uchodźców… to jest ciężki temat, ale nie możemy pozwolić, żeby kilka osób rzucało ciemne światło na wszystkich. A większość własnie tak robi, wrzuca wszystkich do jednego worka, bo tak jest łatwiej. Coraz częściej też słyszę, że społeczeństwa mulit kulturalne np. we Francji czy Niemczech są odbierane jako coś złego.To jest straszne jak bardzo chcemy się odizolowywać od drugiego człowieka, tylko dlatego, że go nie znamy.

    Polubienie

    1. Mike pisze:

      Takie „zoo z czarnoskórymi” istnieją do dziś. Praktycznie każda wycieczka do Kenii ma w programie zwiedzanie „autentycznej wioski Masajów”. Taka ona autentyczna jak z Mandaryny piosenkarka. To zwyczajny sztuczny twór, w którym można sobie pooglądać „codzienne życie mieszkańców Kenii”, zrobić im zdjęcia, zrobić sobie zdjęcia z nimi itp. itd. To też coś w rodzaju ZOO, tylko opakowane w poprawą politycznie nazwę i ideologię.

      Polubione przez 1 osoba

      1. laureen13 pisze:

        Straszne to… niby świat idzie do przodu, każdy mówi o prawach człowieka, wolności, a i tak wszystko jest robione pod publikę i dla własnej wygody

        Polubione przez 1 osoba

      2. Introweska pisze:

        Zapewne jeżdżą żółci i brązowi jednak to biały człowiek narzuca styl życia i oczekiwania względem egzystencji ogólnie pojętej. Takie miejsca o których piszesz pewno przestały by istnieć, gdyby ludzie przestali je odwiedzać ku „uciesze” swoich oczu…

        Polubienie

      3. Mike pisze:

        Najłatwiej jest użalać się nad losem świata znad klawiatury, nieco trudniej ruszyć swoje cztery litery i wykazać się konkretnym działaniem. Widzę, że jest tu cała masa osób, które są wstrząśnięte niesprawiedliwością świata, jednak jedyne na co je stać, to pisanie rozpaczliwych komentarzy. A może by tak choć wolontariat w domu starców czy schronisku dla zwierząt? Nie, po co? Wystarczy napisać „jak mi żal tych imigrantów, czy innych dzieci tyrających w fabrykach w Bangladeszu” i sumienie uspokojone.

        Polubienie

      4. Mike pisze:

        Nie. Akcje charytatywną to wspiera każda bogatsza pańcia. Członkostwo w jakiejś ogranizacji nie wybuduje ani studni w Afryce, ani domu dla emigrantów. Konkretne czyny się liczą, a nie frazesy. No ale lepiej sypnąć kasą na to czy tamto, niż samemu ręce ubrudzić. No ale potem można epatować ludzi członkowstwami, tytułami…

        Polubienie

      5. Introweska pisze:

        Skoro Pan tak twierdzi…Uświadamiać co do pracy UNESCO i jej efektów nie będę, bo widzę że i tak będzie to niezrozumiane a nawet negowane. Pozdrawiam i do zobaczenia gdzieś w Świecie

        Polubienie

      6. Mike pisze:

        Może w realnym świecie? Z całą pewnością bezrobotne samotne matki ze Śląska bardzoby doceniły pracę dla UNESCO. No i Tybet… Tak, lepiej pomagać mieszkańcom Tybetu niż świetochłowickich Lipin. To juz tak lansiarsko nie wygląda w CV. A już najłatwiej wyjechać z Polski, a potem decydować kogo Polacy mają przyjąc pod swój dach… Sorry, nieobecni nie mają racji i głosu.

        Polubienie

  13. Chlebowskie Zdjęcia pisze:

    Dobrze widzieć ,że są ludzie myślący o uhodźcach jak o żywych istotach. Historia kołem się toczy ,zawsze znajdzie sie ktoś nienawidzon,nie akceptowany i gdzie jest mejsce na miłosierdzie i szacunek do życia? Ostatnio bedąc na tegorocznym Word Press Photo tematyke uchodźców poruszyło jedno zdjęć, wtedy była to dość świerza sprawa. Patrząc na tą fotografie ,na tych ludzi bedacych w okropnej ciasnocie ,stali na statku i patrząc w góre, w stronę fotografa ,uśmiechali się. Ogądając to, myślałam ile nadzieje musieli wieść z sobą i jak trudne musiało być późniejsze przyjęcie na siebie całej wrogości,a czy oni nie chcieli po prostu żyć ?
    Tyle ode mnie ,ciesze się że napisałaś tego typu post ,zdecydowanie masz mnie po swojej stronie.

    Polubione przez 1 osoba

Dodaj komentarz